27 km wzdłuż i 14 wszerz – przejechać ją można dookoła kilka razy w ciągu doby. Klimatem jej bliżej do Afryki, kulturą przewyższa Europę. Malta leżąca na skrzyżowaniu ważnych szlaków handlowych miała w swojej burzliwej historii wielu właścicieli, a każdy z nich pozostawił po sobie chwalebne ślady. Warto odwiedzić te niezwykłe miejsca, a potem zanurzyć się w ogrzanych słońcem turkusowych wodach morza, po czym delektować się specjałami maltańskiej kuchni popijając je wybitnym w smaku winem z miejscowych winnic.
Eklektyzm, który zachwyca
Mówienie o czymś lub o kimś, że jest eklektyczną mieszanką, zlepkiem różnych cech nie jest z reguły pochwałą. W przypadku Malty to najwyższy komplement. Począwszy od czasów fenickich i arabskich, rzymskich przez burzliwe Średniowiecze i złotonośny Renesans Malta bogaciła się na handlu. Po przejęciu wyspy w posiadanie przez zakon Kawalerów Mieczowych przeszła trudny czas stawiania odporu wpływom i atakom tureckim. To kawalerom Malta i jej stolica La Valetta zawdzięczają swoją zabudowę obronną oraz przywiązanie do katolicyzmu. Na tej małej wyspie wszyscy chodzą na nabożeństwa, a kościołów jest 365. Zmieniając codziennie miejsce do modlitwy, poza latami przestępnymi, można codziennie być w innym.
La Valetta – największe muzeum świata
Mówiąc tak o stolicy państwa nie chodzi o instytucję czy budynek mieszczący muzeum – miasto jest takim muzeum pod gołym niebem. Tu niemal wszystko jest zabytkowe i niezwykłe. Zabudowa z piaskowca, którą zaprojektowano i wzniesiono z rozkazu mistrza Jeana Parisot de la Valette jest ze swoimi murami obronnymi jednakowo potężna i piękna z klimatycznymi uliczkami ozdobionymi niezwykłej urody kamienicami. Miasto tonie w kwiatach i zapachach. Wystarczy oddalić się kilkaset metrów od rogatek, aby znaleźć się w miejscu dzikim, spokojnym, pozwalającym na kontakt z naturą.
Malta wakacje dla koneserów
Od lat stolica Malty przyciąga miłośników muzyki operowej. Miejscowa opera słynie z występów największych gwiazd sztuki operowej, a wystawiane spektakle reżyserują najlepsi z branży. Nawet jeśli ktoś nie rozumie i nie lubi śpiewu operowego, to budynek, w którym mieści się ten przybytek sztuki powala na kolana swoją architekturą.
Jadą na Maltę można wybrać miejsce w hotelu czy pensjonacie mieszczącym się w budynku liczącym nawet kilkaset lat – nie należy to do rzadkości. Jednak mniemanie, że Malta to tylko powiem historii jest błędne. Wieczorami wyspa rozbrzmiewa gwarem setek tysięcy turystów i mieszkańców, którzy w restauracjach i barach jedzą posiłki przygotowane ze świeżo złowionych ryb i owoców morza, z dodatkiem miejscowych serów i win. Miłośnicy nocnych szaleństw mogą skorzystać z zaproszenia dyskotek i klubów nocnych, które zamykają się dopiero po wschodzie słońca.
